Sentymentalnie, ciekawie i z klasą

Niestety, stare i piękne kino, z 221 miejscami, nie było zapełnione. Wśród oddanych przyjaciół filmowej placówki i MCKiS byli, oprócz sporej grupy dawnych pracowników, m.in. poseł Henryk Kowalczyk i zastępca burmistrza Róża Krasucka.
Już na wstępie spotkania kierownik Arkadiusz Koc zachęcił zebranych do udania się w sentymentalną podróż śladami pułtuskiego, stareńkiego kina. W drogę po historii zabrała widzów dyrektor MCKiS Izabela Sosnowicz – Ptak, która NAREW zna jak nikt inny. A było to nie lada kino, otwarte przez Jana Glińskiego (drugim właścicielem był Berger), stało się bardzo eleganckim przybytkiem na 350 miejsc, 50  z nich to stojące. Ruchomym niemym obrazom przygrywały, nomen omen,  siostry Skrzypcówny i żydowski muzyk Modry Kamień. Pułtuszczanie oglądali w nim głośne obrazy kina niemego oraz sztuki teatralne, bo nasze kino to zarazem teatr – KINOTEATR.
Pułtuskie kino zmieniało nazwy i kierowników, szczególnie po kataklizmie II wojny światowej. (Podczas okupacji sala przeszła gruntowny remont i modernizację, a filmy w nim prezentowane oglądała niemiecka śmietanka). 23 października `45 roku na nowo  przyciągnęło pułtuszczan, prezentując  produkcje radzieckie (taki odgórny )nakaz. Jeśli chodzi o polskie tytuły, to szczególnym powodzeniem cieszyły się "Zakazane piosenki".  Ponieważ do Pułtuska coraz częściej zaglądał Państwowy Teatr Ziemi Mazowieckiej, znów kino i teatr stało jednością.
Dziś  NAREW to nowoczesny przybytek, pięknie łączący historię  ze współczesnością i cyfrową nowoczesnością.
- Życzymy sobie i państwu, aby kino i teatr wciąż się rozwijało – powiedziała ze sceny Róża Krasucka. – Gratuluję pani dyrektor projektu związanego ze stuleciem kina, życzę pięknych lat pełnego rozkwitu i spektakli teatralnych – życzył poseł Kowalczyk.
Legendarny już dziś, zasłużony kierownik kina Edward Malinowski przekazał placówce Order Odrodzenia Polski. Wręczył go pani dyrektor wnuczek pana Edwarda Krzysztof Łukawski. – Czuję się zaszczycona – powiedziała ta, która z należytą atencją  uhonorowała liczną grupę pracowników kina NAREW, wśród nich  E. Malinowskiego.
List gratulacyjny  do dyrektor Sosnowicz – Ptak skierował Piotr Żuchowski z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a uroczysty charakter jubileuszowego spotkania podkreślił amerykański film niemy  "Alicja w krainie czarów", też stulatek. Swobodnie dubingowany przez grupę muzyczno - dubingującą NIEMY MOVIE, pełen politycznych aluzji, stał się gwiazdą wieczoru, oczywiście obok dyrektor Sosnowicz – Ptak.   Jubileuszowi towarzyszyły dwie wystawy – Krótka historia kina polskiego (hol kinowy)  i Kino i sztuka filmowa (4 Strony Świata).  Bogate, ciekawe i odkrywcze.