Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Makowie Mazowieckim, zdarzenie miało miejsce w sobotę, o godz. 18:00, w miejscowości Dzierżanowo. Dyżurny makowskiej policji otrzymał zgłoszenie od ratowników medycznych, którzy jadąc drogą krajowa nr 57, zauważyli auto w rowie. Zatrzymali się, by udzielić pomocy medycznej siedzącemu na fotelu kierowcy mężczyźnie. Jak się szybko okazało, mężczyzna był pod działaniem alkoholu, a w stosunku do ratowników medycznych był agresywny.
Na miejscu policjanci ruchu drogowego z grupy Speed ustalili, że kierujący skodą to 25 - letni mieszkaniec pow. pułtuskiego, który jechał z Pułtuska w kierunku Makowa Mazowieckiego. Na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Badanie trzeźwości wykazało blisko 3 promile alkoholu w jego organizmie.
Podczas wykonywania czynności służbowych, 25 - latek zaproponował interweniującym policjantom łapówkę w postaci wczasów nad morzem i 10 tysięcy złotych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Mężczyzna od razu został zatrzymany. Teraz odpowie nie tylko za jazdę pod wpływem alkoholu, ale też obietnicę wręczenia policjantom korzyści majątkowej. Za takie przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(autor informacji - asp. Monika Winnik)
Pijany kierowca chciał przekupić policjantów
Proponował wczasy i 10 tys. złotych
- 21.04.2021 07:31