Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 16 czerwca 2025 15:28
Reklama Wieliszewskie Wianki 2025

WINNICA NA RÓŻOWO

Po sześciu latach przerwy w dniach 21-23 kwietnia Winnica gościła zespoły młodych piłkarek ręcznych
WINNICA NA RÓŻOWO
w3
Wystąpiło 10 zespołów: z Cegłowa, Warszawy, Marek, Końskich oraz po dwa z Łukowa, Białegostoku i Winnicy. Ale zanim zabrzmiał pierwszy gwizdek, wiele osób musiało wykonać niesamowitą pracę i wesprzeć to ogromne przedsięwzięcie. Zaczęło się od zgody na organizację turnieju przez wójta gminy Mariusza Kowalewskiego, który ufundował dla każdego dziecka piękną różowa koszulkę z logo turnieju orazdyrektora Zespołu Placówek Oświatowych w Winnicy Andrzeja Zaręby, który nieodpłatnie użyczył obiektów szkoły. Tak dobrej atmosfery dla sportu dawno u nas nie było. Aby ugościć tak wiele osób, trzeba było zapewnić wyżywienie. Nasze Panie kucharki potrafią tak smacznie gotować, że uczestniczki turnieju mówiły, że nigdy tak nie jadły, na żadnym turnieju. Jednak do "garnka trzeba coś wrzucić" i tu jak zawsze mogliśmy liczyć na pomoc Andrzeja Grabowskiego z firmy "Polmlek" z Pułtuska, Sławomira Białczaka z piekarni Białczak z Pułtuska, Andrzeja Goździkowskiego z firmy "Cedrob" w Ciechanowie, Dariusza Dulińskiego z firmy "Daria" w Winnicy, Marka Chodkowskiego z hurtowni "Limonka" w Pułtusku, Sławomira Lenarcika z masarni "Lenarcik" w Gotardach, Barbary Rudnik z zakładu mleczarskiego w Winnicy oraz Wiesława Razuwajewa z hurtowni "Kokos" w Pułtusku.
Ogromną pracę w organizacji turnieju wykonali rodzice z zespołu Winnica 2005. To Oni pomagali wspólnie z uczniami gimnazjum przygotowywać klasy, sprzątać a także zorganizowali grilla dla dzieci. Po zawodach trzeba było wręczyć nagrody. U nas ważne było każde dziecko, czy to z pierwszego czy dziesiątego miejsca. Każde, a było ich 150, wyjechało z prezentami: medalem, upominkiem, zdjęciem i dyplomem. Nie byłoby to możliwe gdyby nie sponsorzy. Oprócz wymienionych wyżej trzeba wspomniec o: Dariuszu Dulińskim Krzysztofie Walendziewskim z "Grupy Walkrys" z Winnicy, Ireneuszu Góreckim z Banku Spółdzielczego w Nasielsku, Stefanie Winnickim ze sklepu Topaz w Winnicy, Adamie Makowskim z Grupy "Polbram" w Pułtusku, Józefie Łatyfowiczu z firmy "Isbud" w Pułtusku, Janie Kaczmarczyku z firmy "Drogi i Mosty" w Kacicach, Krzysztofie Gierczaku z firmy "Gerpol" w Pułtusku oraz firmy Rolmech. Pomoc przy obsadzie sędziowskiej zapewnił Warszawsko - Mazowiecki Związek Piłki Ręcznej na czele z prezesem Ryszardem Łodzińskim.
Mamy tak wielu przyjaciół i to bardzo cieszy. Jak ktoś mądry powiedział, nie sztuką jest posiadać pieniądze, sztuką jest się nimi umiejętnie dzielić. Ci ludzie to potrafią i wielkie im za to dzięki!
Teraz można przejść do części sportowej. Dziewczęta podzielone były na dwie grupy. Nasze maluszki, które były nawet trzy lata młodsze od pozostałych zawodniczek, choć przegrały wszystkie mecze, co nie powinno dziwić, to jednak z każdym spotkaniem grały coraz lepiej. To na pewno zaowocuje w przyszłości. Najważniejszy był ich uśmiech i to, że bardzo im się podobało.
Ich starsze koleżanki to już inna liga. Aż miło było patrzeć jak wielkie postępy zrobiły przez półtora roku treningów i gry. Jak się okazało, na turnieju dziewięć zespołów prezentowało bardzo wyrównany poziom, a ostateczny zwycięzca, zespół z Warszawy, zajął w grupie dopiero III miejsce. Nasze zawodniczki w pierwszym meczu po bardzo ciekawej i zaciętej grze zremisowały z zespołem z Końskich 14:14. W kolejnym pewnie pokonały koleżanki z Cegłowa 20:7. W sobotę dwa pierwsze mecze, choć naprawdę dobre, to jednak bardzo nieskuteczne. Niewątpliwie trudno się gra bez zmiany, a niestety "wypadła" nam do końca turnieju z gry Ela. Mimo tego, dziewczęta walczyły dzielnie.
Pierwszy mecz przegrywamy z Łukowem 2005 4: 11 i już wiadomo przed ostatnim meczem grupowym z Białymstokiem 49, że zajmiemy w grupie III miejsce. Ostatnią potyczkę z Białymstokiem 49 przegrywamy 7:11. W meczu decydującym, czy będziemy grali o miejsca I - IV czy V-VIII, czekał na nas II zespół grupy A Marcovia Marki. Mecz walki, bardzo fajny i zacięty. Pomimo że gramy bez zmiany i niestety nie wykorzystujemy czterech karnych, po dwóch połowach na tablicy widniał wynik 8:8. Potrzebna była dogrywka. Niestety tu zabrakło już sił. Nie rzucamy dwóch sytuacji sam na sam i nie wykorzystujemy rzutu karnego, a przeciwnik to wykorzystuje "dobijając" nas kontrami. Ostatecznie przegrywamy 8:12.
Ostatni sobotni mecz decydował czy w niedzielę zagramy o V czy VII miejsce. Pomimo iż dziewczęta miały tylko trzy kwadranse odpoczynku po maratonie z Markami, to jednak w spotkaniu z Łukowem 2006 pokazały klasę i pewnie wygrały 10:3. Tak więc ostatni niedzielny mecz to spotkanie o V miejsce. Tu spotykamy się kolejny raz z zespołem z Końskich. Niestety zabrakło sił, był to już 7 mecz i nogi to czuły. Dziewczęta dzielnie walczyły, ale ostatecznie przegrywamy 13:17. Nasze podopieczne otrzymały wiele wyróżnień. Te z uśmiechem to dla najniższej zawodniczki turnieju - Kingi Krawczyk z Winnicy 2006 i najwyższej Eweliny Lisieckiej z zespołu 2005. Różnica wzrostu między nimi to 56 cm!
Wyróżnienie z zespołu młodszego otrzymała Oliwia Dłutowska, a w starszym Pniewska Oliwia. Do najlepszej siódemki wybrana została Zuzia Stańczak.
O zadowoleniu z organizacji turnieju szkoleniowców wszystkich ekip świadczy fakt, iż już zarezerwowali obecność w przyszłym roku. To cieszy i widać, że trud tak wielu osób się opłacił. Tak, więc do zobaczenia za rok!

Kolejność końcowa turnieju:

Warszawa Ochota

Łuków 2005

Białystok 50

Marki

Końskie

Winnica 2005

Cegłów

Łuków 2006

Białystok 49

Winnica 2006

Skład zespołu 2005:

Olkowska Wiktoria, Stańczak Zuzia, Mierzejewska Ela, Królak Karolina, Pniewska Oliwia, Kowalska Sylwia, Lisiecka Ewelina, Bielińska Marysia, Gizińska Maja.

Skład zespołu 2006 i młodsze:

Krawczyk Kinga, Gołębiewska Olga, Kostruska Weronika, Kamińska Julia, Strauch Jessika, Strauch Nikola, Krajewska Karolina, Gostkiewicz Amelia, Rzeczkowska Wiktoria, Górecka Ola, Kulesza Zosia, Kopeć Małgosia, Szczepanik Oliwia, Czyżewska Natalia, Światkowska Klaudia, Dłutowska Oliwia.

TS

Podziel się
Oceń